Blond Blog o farbowaniu i rozjaśnianiu włosów oraz ich pielęgnacji

Wypadanie włosów (przyczyny + olejowe sposoby)

Wypadanie włosów (przyczyny) i zniszczone blondy: Blog

Nadmierne wypadanie włosów jest ogromnym zmartwieniem dla każdej, borykającej się z tym problemem osoby. Najważniejsze, to spróbować ustalić przyczynę i odpowiednio zadziałać, by z powrotem włosy zagęścić i przyspieszyć porost. A jeśli, dodatkowo, włosy są suche i zniszczone, postarajmy się dobrać pielęgnację, która ma największe szanse na przywrócenie im pięknego wyglądu. :-)

Pytanie od Czytelniczki :)

Aguś, jeśli włosy nadmiernie wypadają, powodów może być bardzo wiele. Poniżej wypiszę najczęstsze przyczyny wypadania włosów, a Ty, Kochana, zwrócić uwagę na te, które możesz podejrzewać u siebie.

Wypadanie włosów – przyczyny

  1. Stres, zaburzenia hormonalne. Może być to wina permanentnych stresów i zaburzeń gospodarki hormonalnej. Przede wszystkim, koniecznie sprawdź, Słońce, czy wszystko w porządku z tarczycą. Jeśli dostaniesz skierowanie od lekarza rodzinnego, to wówczas, nie będziesz musiała płacić za to badanie, a jej niedoczynność bądź nadczynność, może skutkować znacznym przerzedzeniem włosów.
  2. Odchudzanie / nieprawidłowa dieta. „Kontrolowane” głodówki, uboga, pozbawiona wartościowych składników dieta czy chociażby nadmierne ilości przetworzonych słodkości, mogą wpłynąć destrukcyjnie na stan naszych włosów.
  3. Wysokie stężenia detergentów anionowych (SLS, SLES i in.), szczególnie przy nadwrażliwym, skłonnym do alergii, skalpie (+ niekorzystne składniki w szamponach). Silniejsze detergenty (+ np. brak substancji łagodzących ich działanie), liczne substancje zapachowe, barwniki czy “złe” alkohole (np. denaturyzowany, izopropylowy), zawarte w szamponach, mogą podrażniać, uczulać bądź nadmiernie wysuszać skórę głowy (pozbawiając ją przy tym naturalnej ochrony wodno-lipidowej), osłabiając tym samym cebulki.
  4. „Przetrzymywanie” przetłuszczonych włosów. Nadmiar łoju w połączeniu z zanieczyszczeniami i drobnoustrojami, tworzą dla cebulek bardzo niebezpieczne połączenie, które jak najbardziej może wpłynąć na nadmierne wypadanie włosów.
  5. Fryzura. Jeśli często czeszemy np. wysoki „kucyk” i używamy do tego mocno ściągającej gumki do włosów, możemy w ten sposób znacznie osłabiać cebulki. Najlepiej wybierajmy luźne koki, warkocze, czy chociażby, po prostu, rozpuszczone włosy. :-)
  6. Farbowanie włosów. Nakładana na skórę głowy farba, może ją mocno podrażniać i przesuszać, zwłaszcza przy często powtarzanych, tego typu zabiegach. A zdrowy skalp to zadowolone cebulki. :-)

Olejowe sposoby na wypadanie włosów

Kochana, co do zagęszczenia i przyspieszenia porostu włosów, to przede wszystkim, zapraszam Cię serdecznie do tego tematu – klik. Natomiast poniżej, opiszę pokrótce olejowe sposoby na nadmiernie wypadające włosy.

*Olejek rycynowy stosowany bezpośrednio na skórę głowy, wcierany opuszkami palców (na co warto zwrócić uwagę przy stosowaniu olejku rycynowego – klik) lub chociażby dodawany do szamponu, którym myjemy włosy. Jego minusem jest „trudna” konsystencja i to, że może jasne włosy zauważalnie przyciemnić u nasady – wówczas musimy przemyśleć, co dla nas ważniejsze, czy wrażenie delikatnego „odrostu”, czy szansa na zagęszczenia włosów i zminimalizowanie ich wypadania. Jednak najpierw, koniecznie sprawdźmy, jak nasz skalp zareaguje na nakładanie olejku rycynowego (aby sobie dodatkowo nie zaszkodzić).

*Olej lniany. Niesamowite efekty potrafi przynieść picie oleju lnianego (ale najważniejsze, by był w pełni wartościowy, wysokolinolenowy – termin ważności max. 2-3 miesiące). Świetny jest Olvita (można go zamówić na stronie producenta). Musi być on przechowywany w lodówce, zarówno przed, jak i po otwarciu. A żeby było smaczniej, możemy go dodać do chudego, białego sera (wtedy jest najlepiej przyswajalny) czy jogurtu naturalnego. Myślę, że wystarczą 2-3 łyżki dziennie. :-)

*“Olej czosnkowy” – sposób przedstawiony, przetestowany i polecony przez Czytelniczkę :-) (bardzo dziękuję, zarówno w imieniu swoim, jak i Wszystkich tu zaglądających! ♡), u której taka oto mieszanka: oliwa z oliwek + ząbki czosnku, przyniosła wspaniałe rezultaty. A, jak podkreśliła Klaudia, włosy wypadały u niej garściami.

Bardzo ważne: tak, jak w przypadku olejku rycynowego, musimy zachować ostrożność – sprawdźmy najpierw, na wybranym fragmencie, jak nasza skóra głowy reaguje na „olej czosnkowy”, a dopiero później, jeśli wszystko jest w porządku, nakładajmy go na cały skalp, zmniejszając lub wydłużając czas trzymania, dla ustalenia tego optymalnego (na podstawie własnych obserwacji). 

Oto wiadomość od Klaudii :)

A jeśli chodzi o pielęgnację poniszczonych, przesuszonych, puszących się blond włosów, serdecznie zapraszam do tego tematu – klik. Wypisane są tam w punktach podstawy, z dołączonymi linkami do odpowiednich wpisów. :-)

Ponadto, przykładowa analiza pielęgnacji włosów blond – klik.

Najserdeczniej pozdrawiam i życzę Ci, Kochana, z całego serca, żeby wszystko się unormowało! ;*