Czy laminowanie włosów pomoże zniszczonym (rozjaśnieniem + prostowaniem), przesuszonym i wysokoporowatym blondom? Czy sprawi, że będą piękne, zdrowe, miękkie i lśniące? Jak może zakończyć się eksperymentowanie z żelatyną i czy warto wierzyć we wszystko, co "naturalne" i polecane w internecie? Jakie