Blond Blog o farbowaniu i rozjaśnianiu włosów oraz ich pielęgnacji

Maseczka z aspiryny (na twarz): przepis + działanie

Maseczka z aspiryny: działanie i przepis - Blog Uroda

Maseczka z aspiryny znana jest od bardzo, bardzo dawna – jej urodowe działanie odkryły już nasze prababcie! :-) A w dzisiejszym wpisie o tym, czy sprawdzi się przy cerze trądzikowej, o jej działaniu na cerę normalną i oczywiście, o bardzo prostym przepisie, który wzbogacić możemy wartościowymi dodatkami. Serdecznie zapraszam! :-)

Pytanie od Czytelniczki

Maseczka z aspiryny a trądzik. Kochanie, wszystko zależy od tego, jak mocno nasilone są objawy trądziku. Maseczka z aspiryny ma szanse pomóc, ponieważ jest to kwas acetylosalicylowy, a więc pochodna kwasu salicylowego (BHA) – często zalecanego dla cery tłustej i trądzikowej. Działa on przeciwzapalnie, łagodzi podrażnienia i przyspiesza gojenie się ranek. Ale na pewno nie może być to mocno zaogniony stan trądziku (ropne wykwity skórne), a bardziej pojedyncze, niewielkie zmiany zapalne, małe ranki (bardzo dużo osób rozdrapuje “wypukłości”) i przede wszystkim zaskórniki, których ilość, przy regularnym stosowaniu, maseczka powinna mocno ograniczyć.

Gdy objawy trądziku są nasilone, maseczka z aspiryny może bardzo zaszkodzić. Podczas jej zmywania, malutkie fragmenty nierozpuszczonej aspiryny, mogą z łatwością uszkodzić zmianę ropną i rozsiać bakterie na pozostałych częściach twarzy. Poza tym, konieczna, naprawdę konieczna jest w takim przypadku wizyta u dobrego, zaufanego dermatologa i odpowiednie leczenie (domowe sposoby mogą wówczas znacznie pogorszyć stan skóry).

Maseczka z aspiryny a cera normalna. Maseczkę z aspiryny próbowałam również u siebie – skusiło mnie jej wygładzające, zmiękczające i ujędrniające działanie na skórę. Dodatkowo, pobudza ona mikrocyrkulację limfy, dzięki czemu, skóra twarzy staje się od razu bardziej rozpromieniona i wypoczęta. Wersję podstawową, wzbogaciłam jogurtem naturalnym i ulubionym olejkiem malinowym. I… moja kochana Mama miała rację – efekty były natychmiastowe! :-)

Maseczka z aspiryny – przepis 

(wersja podstawowa + dodatki)

  1. Aspiryna: 3-4 tabletki. Przede wszystkim, potrzebujemy naszej głównej bohaterki – najzwyklejszej aspiryny. Wybieramy taką, która nie jest powlekana, zupełnie niepotrzebnymi dla nas (w tym przypadku) substancjami. Kolorowa, połyskująca otoczka zawiera  m.in. barwniki i woski, które mogą zadziałać na naszą skórę drażniąco lub uczulająco. Dodatkowo, tabletki bez powłoczki będą znacznie łatwiej chłonąć wodę = szybciej się rozmoczą i łatwiej będzie nam je rozdrobnić. Oczywiście, wybieramy aspirynę „zwykłą” – nie wersję musującą.
  2. Woda: mniej więcej 1 łyżeczka. Najlepiej, żeby była to woda termalna lub nasz ulubiony hydrolat. Na pewno unikamy twardej wody z kranu, bardzo często przesyconej jonami wapnia i magnezu, a dodatkowo, zanieczyszczonej chlorowcopochodnymi lekkich węglowodorów. Jeśli tworzymy wersję podstawową maseczki (aspiryna + woda), to bardzo ostrożnie polewajmy tabletki. Wody nie może być zbyt wiele, bo taka maseczka, po prostu nie utrzyma się nam na twarzy. Dlatego dodajmy minimalne jej ilości, tak aby tabletki nasączyły się wodą i delikatnie „spuchły”. Wówczas rozgniatamy je, na przykład łyżeczką lub pędzelkiem do nakładania masek.
  3. Dodatki, którymi, według uznania, możemy wzbogacić naszą maseczkę:
  • jogurt naturalny (grecki jest bardziej gęsty): 1 łyżeczka. Wybieramy jogurt o najprostszym składzie, bez sztucznych substancji zagęszczających, słodzików, cukrów, regulatorów kwasowości i in.,
  • leczniczy olej o działaniu przeciwzapalnym, antybakteryjnym (ilość w zależności od potrzeb), na przykład olej tamanu czy z drzewa herbacianego (nierafinowany i tłoczony na zimno),
  • odżywczy olej (w zależności od potrzeb naszej skóry). Tutaj o olejach roślinnych, które mogą sprawdzić się przy cerze tłustej i trądzikowej (klik) oraz normalnej (klik),
  • miód naturalny: 1 łyżeczka. (działa m.in. nawilżająco, przeciwzapalnie, rozjaśniająco).

*Czas trzymania maseczki: 10-15 min.

*Maseczka z aspiryny może być jednocześnie świetnym peelingiem mechanicznym, o działaniu oczyszczającym i złuszczającym martwy naskórek (pamiętajmy jednak, żeby nie robić tego, gdy są na twarzy są zmiany ropne, a także, jeśli mamy skórę wrażliwą, przesuszoną bądź naczynkową). Zwilżamy dłonie wodą, delikatnie masujemy skórę twarzy okrężnymi ruchami i zmywamy maseczkę.

*Oczywiście, nakładając maseczkę, omijajmy okolice oczu i ust.

BARDZO WAŻNE:

*Wykonanie próby uczuleniowej. Tak, jak z każdą nowością stosowaną na skórę twarzy, zanim wypróbujemy maseczkę z aspiryny i ewentualnych dodatków, zróbmy mniejsze ilości i nałóżmy na mały fragment twarzy. W ten sposób upewnimy się, czy nie podrażni naszej skóry, bądź czy nie zareaguje ona alergią na nowe składniki, które jej niespodziewanie zafundowałyśmy. :-)

*Główne przeciwwskazania: ciąża, ropne wykwity skórne, skóra przesuszona, wrażliwa, naczynkowa, alergia na którykolwiek ze składników tworzonej maseczki. 

Najserdeczniej pozdrawiam! :-)