Everyday Minerals należy do grona prawdziwych podkładów mineralnych, które pomimo wielu niepodważalnych plusów, mogą przesuszyć naszą skórę. Jak tego uniknąć i co pomoże nam w odpowiednim nawilżeniu skóry? :) Zapraszam serdecznie do lektury! :)
Wiadomość od Czytelniczki
Od ok. roku wróciłam do podkładu w płynie, a moja skóra jest teraz normalna w kierunku suchej. Chciałabym wrócić do pudru mineralnego, ale boję się wysuszenia i bardziej widocznych zmarszczek :(
PS. Pudru mineralnego używam teraz „częściowo” tzn. specjalnie zakupiłam ciemniejszy odcień i wymieszałam go (ok 1/3 mineralnego) z pudrem bambusowym, którego używam jako pudru wykańczającego, delikatnie osypując twarz po użyciu podkładu w płynie. Ale na powrót całkowity chyba się już nie zdecyduję.
Pozdrawiam, Monika
Podkład mineralny a przesuszenie skóry
*Po wspólnie dobranej kuracji nawilżająco-natłuszczającej i poprawieniu diety, udało nam się doprowadzić ją do świetnej formy i teraz problem całkowicie zniknął! :) (a znajoma powróciła do swoich ukochanych “minerałków”. :))
Znam też jednak osoby bardzo zadowolone z podkładów Everyday Minerals (+ tutaj nawet świeża opinia bardzo zadowolonej Czytelniczki), więc oczywiście nie można napisać, że negatywne działanie EDM jest regułą – wręcz przeciwnie. :)
Najważniejsze dla polubienia się naszej cery z “minerałami” są:
- odpowiednia pielęgnacja. Nasza skóra szybko przyzwyczaja się do dobrego. :) Dlatego z czasem, nawet idealnie dobrana pielęgnacja może znacząco stracić na swojej efektywności. Tak samo, jeśli zmieniamy podkład – zwłaszcza emulsyjny na mineralny – koniecznie zwracajmy uwagę na aktualne potrzeby naszej skóry,
- typ cery – im bardziej w kierunku suchej, tym większa możliwość przesuszenia,
- pora roku, w której “nosimy” podkład mineralny. Wspomniałaś, Kochana, że stosowałaś podkład mineralny przez całe 3 lata, w takim razie łącznie z zimą, jesienią. A prawdziwe podkłady mineralne (w tym przypadku Everyday Minerals) to produkty całkowicie beztłuszczowe. Ta sucha, otulająca twarz cieniuteńka warstewka, to brak jakiejkolwiek ochrony przed mroźnym wiatrem i temperaturami. A jeśli dołączymy do tego niewystarczającą porcję nawilżenia skóry, to niestety przesuszenie jest niemal nieuniknione.
Nawilżanie skóry
Być może jedną z przyczyn przesuszenia skóry, były niewystarczające ilości nawilżania od wewnątrz – ogromnie ważnego dla naszego organizmu (zewnętrzna pielęgnacja to dodatkowe, choć również bardzo istotne wspomaganie).
Tlenek cynku (zawarty w podkładach mineralnych, w zależności od danej marki, w różnych stężeniach) ma właściwości silnie chłonące i delikatnie antybakteryjne, więc na pewno może uwydatnić/ujawnić wszelkie braki nawilżenia skóry.
Dużą rolę mógł też odgrywać “agresywny” demakijaż – np. zbyt silnie odzierający naskórek z naturalnego, ochronnego płaszcza lipidowego (wysokie stężenia detergentów anionowych, silne tarcie naskórka). Spróbuj może, Kochana, wprowadzić zmiany w pielęgnacji, próbując innych kremów nawilżających, na przykład:
- Sylveco brzozowo-nagietkowy z betuliną,
- lekki krem brzozowy Sylveco,
- Apis z miodem i kozim mlekiem,
- a typowo na noc np. Astellas, Nanobase
(są to produkty o pięknych, naturalnych składach) + nierafinowanych i tłoczonych na zimno olejów, potencjalnie cudownych dla suchej skóry, jak chociażby:
- olej z wiesiołka,
- makadamia,
- z orzechów laskowych,
- z róży rdzawej,
- jojoba,
- masło shea
(wybrany olej nakładamy na wcześniej zwilżoną hydrolatem skórę, np. nawilżającym z pszenicy samopszy lub róży damasceńskiej, w połączeniu z danym kremem nawilżającym). Więcej o olejowaniu twarzy (klik) oraz dodatkowo o olejowaniu skóry suchej (klik). :)
Postaraj się też, Kochana:
- pić więcej wody, możliwie ograniczając przy tym, przede wszystkim czarną herbatę, kawę, alkohol,
- spożywać więcej warzyw, owoców,
- + codziennie nierafinowany, tłoczony na zimno, wysokolinolenowy olej lniany (bogaty w wielonienasycone kwasy tłuszczowe: Omega-3 i Omega-6), na przykład wymieszany z jogurtem naturalnym lub białym twarożkiem, a do tego np. orzechy włoskie. :)
I wszystko powinno wrócić do normy! ;*
Również najserdeczniej pozdrawiam! ♡