Czym zmyć silikony z włosów? :) Gdy zaczynamy sumienną pielęgnację naszych rozkapryszonych blondziaków, to pytanie nasuwa się często jako pierwsze. A rozwiązaniem okazują się proste szampony z SLS. Tylko dlaczego akurat one? :)
*Bardzo dobrze oczyszczające szampony to na przykład:
- naturalna Barwa,
- Naturia (Joanna),
- żółte Bambi.
Ważne, aby szampon miał prosty skład: SLS (Sodium Lauryl Sulfate) na drugim miejscu, nie zawierał silikonów i innych substancji filmotwórczych. Natomiast po myciu koniecznie nakładamy maskę lub odżywkę (bez silikonów, jeśli planujemy dłuższą kurację oczyszczającą) – włosy podczas takiego oczyszczania będą chłonąć dobroczynne substancje jak gąbka. :-)
Jeśli więc nasze blondy nie są mocno przeciążone silikonami czy parafiną, cały proces oczyszczania możemy ograniczyć nawet do jednego mycia. W przypadku łupieżu, niestety trzeba ostrożniej obchodzić się z wyższym stężeniem SLS, ponieważ często jest on głównym sprawcą przesuszenia i podrażnień wrażliwej skóry głowy. Dlatego najpierw warto sprawdzić, jak skalp na niego zareaguje. W najgorszym przypadku można próbować z myciem włosów na długości szamponem z SLS, a skóry głowy łagodniejszym szamponem dla dzieci. A jeśli będziesz miała Słońce jeszcze jakieś pytania czy wątpliwości, oczywiście pisz! :)) Najserdeczniej pozdrawiam! ♡
A jeśli chodzi o ochronę włosów latem, to serdecznie zapraszam tutaj – klik. :)
Całusy! ♡