Airy Fairy („Zwiewna Wróżka”) – dziś chciałabym przenieść Was, moje Kochane, w baśniowy, feeryczny świat makijażowych Piękności. Zjawiskowych, czarownych odcieni, które upiększają, rozkochują i rozpieszczają swoją wyjątkową urodą. Tym razem – stonowanego, chłodnego różu splecionego z ciepłym beżem, obsypanych delikatnym,
Kochane! :)) Dziś wpis z serii tych typowo informacyjnych, choć mam nadzieję, że również przydatny. :) Otóż bardzo chciałam, aby poruszanie się po tym małym, urodowym "świecie", odnajdowanie odpowiedzi na nurtujące pytania i wątpliwości, było dla Was możliwie najwygodniejsze, najprostsze,
Hej, hej kochane Słodziaki! ♥ :))) Dziś mam dla Was notkę informacyjną :) Jako, że coraz częściej zadajecie mi w komentarzach pytania, wymagające obszernych odpowiedzi (a ja chciałabym Wam pomóc jak tylko mogę, pisząc wszystko, co wiem, na dany temat i opisać
Hej, hej! ;* Dziś mam dla Was szybciutkie zdjęcie z telefonu :) Takie oto właśnie, bardzo wyraziste, czerwone usta, zmalowałam sobie :), podczas ekspresowego szykowania się, tuż przed wyjściem na imprezę z Ukochanym i przyjaciółmi :) Nie miałam mojego aparatu,
W końcu mam możliwość życzyć Wam Kochane, wszystkiego, co najwspanialsze i najbardziej wymarzone! ♥ A że wczorajsze prezenty na pewno już część z tych marzeń pospełniały :), to teraz, dla pełni szczęścia, można już tylko objadać się pysznościami w towarzystwie najbliższych