Blond Blog o farbowaniu i rozjaśnianiu włosów oraz ich pielęgnacji

Szampony bez SLS (wrażliwa skóra głowy)

Szampony bez sls - co to jest sodium lauryl sulfate

Dziś, coś dla Blondynek z wrażliwą skórą głowy :) Dla takich właśnie osóbek, zawarte w szamponach detergenty anionowe, mogą okazać się bardzo szkodliwe. Dlatego też, w dzisiejszym wpisie, zamieszczę długaśną listę, którą tworzą szampony bez SLS i jego siarczanowych “zamienników”. A czym są te tajemnicze “zamienniki” i złowrogo brzmiący SLSpostaram się już za chwilkę przybliżyć :)

Jest to bardzo ważne, ponieważ w przypadku nadwrażliwego skalpu, mogą one wywołać reakcję alergiczną, podrażnienia, przesuszenie, a co za tym idzie – swędzenie, powstawanie strupków, a nawet i wypadanie włosów. Najgorszym połączeniem stają się wówczas z miejską, twardą (przesyconą jonami wapnia i magnezu), często zanieczyszczoną chlorowcopochodnymi lekkich węglowodorów wodą – ten duet może przełamać nawet najbardziej odporną skórę głowy i najsilniejsze, nisko porowate włosy. A co, jeśli skalp jest szczególnie wrażliwy, a włosy rozjaśniane i kruche? Wówczas, musimy koniecznie zwrócić uwagę na dobór idealnego dla nas szamponu :)

SLS – co to jest? 

Rozwinięcie skrótu – Sodium Lauryl Sulfate. Jest to substancja powierzchniowo czynna (SPC) – zmniejsza napięcie powierzchniowe wody, dzięki czemu, może być wykorzystywana jako środek piorący i mydlący. Przynależy do detergentów anionowych (najsilniejsze detergenty), o czym decyduje jej budowa chemiczna. Pozostałe formy SPC: kationowe, amfoteryczne i niejonowe (najłagodniejsze detergenty).

A teraz coś dla chemicznych łakomczuchów :-) Wzór sumaryczny + uproszczony wzór strukturalny:

SLS – Sodium Lauryl Sulfate

Plusy SLS – czyli, kiedy nam posłuży:

  • Podczas “kuracji” oczyszczającej nasze włosy z nadbudowanych substancji filmotwórczych (w tym trudno zmywalnych silikonów).
  • Kiedy czujemy, że nasze włosy są przeciążone, oklapnięte, zbijające się w strąki (prosty szampon z detergentem anionowym [typu Barwa naturalna, Bambi], nada włosom objętości, uniesie je u nasady).
  • Podczas świadomej pielęgnacji silikonowej (aby zapobiec obciążeniu włosów).
  • Przed zastosowaniem silnie odbudowującej (regenerującej) maski do włosów.

Obecność SLS – czy jest różnica między etykietą a składem?

Ważne: Jeśli wybieramy się do sklepu w poszukiwaniu szamponu bez detergentów anionowych (np. SLS, SLES), kierujmy się przede wszystkim składem produktu, a nie informacją podaną przez producenta na etykiecie. Bowiem to, że szampon opisany jest jako produkt bez SLS, niekoniecznie musi oznaczać, że nie zawiera detergentów anionowych. SLS’y często zastępowane są takimi samymi, potencjalnie drażniącymi dla skór wrażliwych, związkami, o identycznym numerze CAS, z tym że występują one pod inną nazwą.

Zamienniki/synonimy SLS
(potencjalnie drażniące dla skór wrażliwych)

Sodium laureth sulfate (SLES)

Ammonium lauryl sulfate (ALS)

Ammonium laureth sulfate (ALES)

Sodium coco sulfate (SCS)

 Sodium myreth sulfate (SMS)

Sodium dodecyl sulfate (SDS lub NaDS)

Magnesium Laureth Sulfate (MLS)

Sodium monododecyl sulfate

Sodium monolauryl sulfate

Sodium laurilsulfate

Sodium dodecanesulfate

Dodecyl alcohol

Hydrogen sulfate

Sodium salt

N-dodecyl sulfate sodium

Sulfuric acid monododecyl ester sodium salt

Przykład: kierując się numerem CAS, detergent anionowy Sodium Coco Sulfate (SCS) różni się od SLS jedynie tym, że jest pozyskiwany w naturalny sposób (dlatego przyjęło się o nim mówić, że jest delikatniejszy), a jego łańcuch składa się z mniejszej ilości atomów węgla. W praktyce jednak, nadal pozostaje tym samym, potencjalnie drażniącym i uczulającym skóry wrażliwe detergentem (m.in. przy wyższych stężeniach i nieodpowiednio dobranych składnikach towarzyszących).

Dlaczego producenci najczęściej stosują SLS i ich zamienniki?

Detergenty anionowe mają bardzo wiele zalet (zarówno w użytkowaniu, jak i z punktu widzenia producenta). Przy produkcji szamponu, największym plusem jest to, że są tanie i świetnie się pienią (+ z łatwością zmyją nadmiar sebum czy oleje z włosów). Jednak silniejsze działanie odtłuszczające, zwłaszcza przy regularnym stosowaniu (szczególnie bez odżywek, masek, olejowania), może pozbawiać nasze rozjaśniane włosy naturalnej i bardzo im potrzebnej, ochronnej warstwy lipidowej (tłuszczowej), a do tego przesuszyć/podrażnić skalp.

Najbezpieczniejsze dla wrażliwej skóry głowy
są delikatniejsze, ale niestety i droższe oraz słabo pieniące się detergenty niejonowe, które właśnie z tych względów są zdecydowanie rzadziej wykorzystywane przez producentów:

Decyl glucoside

Coco glucoside

Lauryl glucoside

Laureth-4

Laureth-10 (lauryl ether 10)

Laureth-23

Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate

PEG-10 Sorbitan Laurate

Polysorbate – (20, 21, 40, 60, 61, 65, 80, 81)

PPG-1 Trideceth-6

Steareth – (2, 10, 15, 20)

C11-21 Pareth- (3 do 30)

C12-20 Acid PEG-8 Ester

Wpływ SLS na skórę wrażliwą, normalną + włosy

Sama, na szczęście, nie zmagam się z nadwrażliwością skóry głowy, ale wiem, że zanieczyszczona, twarda woda + często stosowany nieodpowiedni, zbyt “agresywnie” oczyszczający szampon, mogłyby i mnie (a dokładniej skalp i rozjaśniane włosy o wysokiej porowatości) w każdym momencie przełamać. Dlatego, mimo że detergenty anionowe (SLS, SLES i in.) nie szkodzą mojej skórze, a użyty raz na jakiś czas szampon silniej oczyszczający pięknie unosi włosy u nasady, to do częstego mycia używam delikatnych szamponów, które sprawdzą się również na wrażliwej skórze głowy :)

*Ważne: zbyt często stosowany szampon silniej oczyszczający (nawet jeśli SLS nie stanowi dla nas problemu), może wpływać na zwiększoną produkcję sebum. To całkowicie naturalne zjawisko – mechanizmem obronnym zbyt mocno odtłuszczonej skóry głowy, staje się łojotok, a to równa się wzmożonemu przetłuszczaniu włosów. Długotrwałe stosowanie silnie odtłuszczających detergentów anionowych (w wysokich stężeniach), może również doprowadzić do zbyt mocnego rozluźnienia struktury naskórka. Wówczas,  przy kontakcie z wodą, skóra głowy staje się bardzo miękka, wręcz gąbczasta, natomiast przy jej braku, silnie twardnieje, przez co jest niesamowicie podatna na pękanie i podrażnienia.

Szampony bez SLS i zamienników – lista

  • HiPP Babysanft (szampon dla dzieci) *B
  • Pat&Rub Sweet (szampon i płyn do mycia dla niemowląt i dzieci) *B
  • Babydream fur Mama (balsam do kąpieli) *B
  • niebieski szampon BabyDream *B
  • Babydream (uniwersalny żel do mycia) *B
  • Sante (szampon nadający objętość i połysk) 
  • Alterra (szampon i żel pod prysznic bez substancji zapachowych) – AKTUALIZACJA (21.09.2013): producent zmienił skład – produkt zawiera Sodium Coco Sulfate (SCS) (już na drugim miejscu)
    Wiadomość od Czytelniczki (najserdeczniej dziękuję!):

  • Anthyllis (szampon odżywczy do włosów zniszczonych i suchych)
  • Bioderma (szampon do częstego mycia włosów i wrażliwej skóry głowy) 
  • Natura Siberica (szampon neutralny do wrażliwej skóry głowy) *B
  • Pat & Rub (szampon do włosów normalnych i przetłuszczających się) *B
  • Facelle Intim Sensitive (żel do higieny intymnej) *B
  • Essential Care (delikatny szampon ziołowy) 
  • Les Argiles du Soleil (szampon z zieloną glinką do włosów normalnych) *B
  • Eco Cosmetics (szampon regenerujący)  
  • Avebio (szampon z olejkiem arganowym i masłem shea) (zawiera laurylobetainę) 
  • Weleda (szampon i płyn do mycia ciała z wyciągiem z nagietka) 
  • Alepia (szampon z 7 olejami) (w sumie to bardzo delikatne, potasowe mydło naturalne :)) 
  • Organix Cosmetix (organiczny szampon do włosów suchych i zniszczonych) 
  • Khadi (szampon w pudrze)  (jeśli macie ochotę na eksperymenty z suchym szamponem :)) 

+ Ważna informacja dla osób, które stosowały do tej pory bardzo delikatny szampon Sanosan (który bez wątpienia znalazłby się na powyższej liście): producent zmienił skład – pojawił się w nim SLES (Sodium Laureth Sulfate).

+ Zwracajmy również uwagę na betainę kokamidopropylową (Cocamidopropyl Betaine) – jest to, co prawda, amfoteryczny, znacznie łagodniejszy detergent niż SLS, ale coraz częściej spotykam się z tym, że podrażnia lub uczula. Dlatego, jeśli zawiera ją podany na liście szampon bez SLS, stawiam przy nim oznaczenie “*B” :)

Małe podsumowanie :) Detergenty anionowe typu SLS czy SLES, mimo że działają silnie oczyszczająco (w wysokich stężeniach), oczywiście nie dla każdego i nie zawsze są największym złem, którego należy unikać jak ognia! :) Owszem, mogą mieć bardzo niekorzystny wpływ na skórę wrażliwą, jednak w wielu przypadkach są bardzo przydatne, a wręcz niezbędne dla odpowiedniej pielęgnacji (przygotowanie włosów do porządnego nakarmienia regenerującą maską, zmycie nadbudowanych substancji czy nadanie włosom puszystości). Reakcja naszej skóry zależy w tym przypadku od bardzo wielu czynników, takich jak:

  • wspomniany wyżej stopień jej nadwrażliwości (podatność na podrażnienia, alergie),
  • stężenie zastosowanego w szamponie detergentu anionowego,
  • obecność substancji łagodzących jego działanie,
  • czy chociażby częstotliwość stosowania produktu.

Dlatego nie odstawiajmy ulubionego szamponu z SLS, który nam wspaniale służy (jest dopasowany zarówno do potrzeb skóry głowy jak i do kondycji włosów na długości) lub szamponu typowo oczyszczającego (stosowanego raz na jakiś czas) tylko ze względu na obecność detergentów anionowych! :) Przede wszystkim obserwujmy i dostarczajmy naszym włosom i skórze głowy tego, czego potrzebują :)

Najsłodsze buziaki!