Blond Blog o farbowaniu i rozjaśnianiu włosów oraz ich pielęgnacji

Najsłodsze kosmetyki wszechczasów!

Znacie kosmetyki Paul & Joe? :) Są one tak niesamowicie urocze, że koniecznie chciałam Wam je pokazać. Jest to francuska marka, którą stworzyła Sophie Mechaly. Projektantka ta znana jest z tego, że uwielbia koty, co przełożyło się na design kosmetyków i ich opakowań (zaraz zobaczycie, jak bardzo! :)). Najlepiej pokazała to wiosenna kolekcja z 2012 roku, która nie bez powodu została nazwana Meow! Line :) A oto kosmetyki z tej limitowanej serii:
To najbardziej niesamowite, kremowe róże do policzków, jakie kiedykolwiek widziałam!  Największa frajda zaczyna się po zdjęciu zamknięcia, bo wówczas ukazują się trzy kolorowe kociaki, każdy z niewielkim kapelusikiem na głowie, wyglądającym jak mini cylinder i elegancką kokardką na szyi.
Kolory to: pudrowy róż, ciepły róż i soczysta czerwień. Ale zaraz, zaraz… Jak zacząć używać tak ślicznie ukształtowany róż w kremie, niszcząc tym samym te miniaturowe arcydzieła? :> Hmm, chyba pozostaje więc mieć, patrzeć i podziwiać!
Puder prasowany, matujący cerę. W tym przypadku, przesłodkie jest błękitne puzderko w białe groszki, wykonane w stylu vintage + rysunek przesłodkiej „twarzyczki” kociaka. A co znajdziemy w środku? :) Gąbeczkę z pokaźnym śladem kociej łapy i cynamonową sylwetkę kota. W każdym razie, już samo pudełko byłoby z pewnością śliczną ozdobą każdej toaletki :)

Szminki. Można powiedzieć, że są to szminki, po których z radością buszowała cała banda malutkich kociaków – w całości pokryte są śladami mini łapek. Wygląda to przeuroczo!
Kolory: beż, koral i róż indyjski (na opakowaniach przeważają motywy kwiatowe).

Cienie do oczu. Mini paletki są trójbarwne (od matowej bieli/kremu po perłowy, najciemniejszy odcień) i przedstawiają rozleniwione kocury :)) Siamense, Please to brązy, Kittycat róże, a Purr – fect szarości. Kolory są subtelne, tak, aby podkreślić naturalne piękno. Każde opakowanie tworzy komplet z przyporządkowaną wzorem szminką.

Wodoodporny eyeliner w żelu. Można powiedzieć, że to czarny kot w tej całej kociej serii :) Tyle, że ten, ma nam przynosić szczęście – wraz z płaskim pędzelkiem (w złotej oprawie), ma wyczarować idealne kreski, a co za tym idzie, piękne kocie oczy :)
Pudełeczko jest szklane, a zakrętka w kolorze pudrowego różu, z rysunkiem egzotycznych kwiatów.

Lakiery do paznokci. Zapakowane są w różowe pudełeczka, całe w malutkich kociakach – rozrabiakach :) Są tu typowo wiosenne, wesołe kolorki: perłowy nude, guma balonowa i soczysty róż. A dodatkowo śliczny, perłowy primer.


Obecnie, zapowiadana jest już kolejna kosmetyczna kolekcja – na
wiosnę 2013 (jej większą część zamieszczam poniżej :)). Tutaj również pojawią się gdzieniegdzie słodkie kotki, ale nie będą już motywem przewodnim. Projektantka mocno zainspirowała się wesołym miasteczkiem, a przede wszystkim karuzelą z kucykami pony. Dlatego tym razem, po otworzeniu szminki, zobaczymy powierzchniowo wyrzeźbione sylwetki kucyków z karuzeli (kolory: cielisty, koralowy i fuksja). Ten sam wzór, tylko w postaci białego, matowego cienia, znajdziemy również w kosmetykach do makijażu powiek. Zachęcająco wygląda też puder transparentny, w którym zakręcone są jaśniutkie pastelowe kolory wraz z rozświetlającymi drobinkami :)

I jak? ;* Co myślicie o tych niecodziennych kosmetykach? Podobają się Wam? :) Buziaki! 

Source: fot. 2, 3, 4, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17 makeupandbeautyblog.com,
fot. 1: facebook.com/pages/Paul-Joe-Beaute-Singapore, fot. 20, 21, 22, 23, 24: chicprofile.com, fot. 18, 19: paul-joe-beaute.com, fot. 25, 26 facebook.com/pages/Paul-Joe-Beaute,
fot. 5, 6: 8tokyo.com