Blond Blog o farbowaniu i rozjaśnianiu włosów oraz ich pielęgnacji

Jak zrobić kreski eyelinerem – idealny makijaż oka

Jak zrobić kreski eyelinerem - instrukcja i rysunek krok po kroku

Jak zrobić kreski eyelinerem? Idealne, symetryczne, wymarzone? :) Dziś postaram się przedstawić Wam dokładną instrukcję, krok po kroku, a także wszystkie znane mi sposoby i sztuczki na to, aby eyeliner’owy makijaż oczu był piękny i możliwie najłatwiejszy w wykonaniu. A co bardzo ważne – pamiętajmy, że, najczęściej, nic nie wychodzi idealnie za pierwszym razem! :) Więc absolutnie nie warto się przejmować, jeśli początkowe kreski są nierówne, czy nie do końca dopasowane do naszych oczu – trening czyni mistrza, a z czasem będzie perfekcyjnie! :)

JAKI EYELINER JEST NAJLEPSZY? (1)

Testując już wszystkie możliwe rodzaje, wiem, że moim zdecydowanym ulubieńcem jest eyeliner w żelu  pod wieloma względami bezkonkurencyjny (choć duże znaczenie ma też oczywiście wybór odpowiedniej firmy). Jest to produkty trwały, wydajny, a przede wszystkim ma łatwą do opanowania konsystencję, co jest niezwykle ważne dla początkujących (a jednocześnie to świetny produkt dla profesjonalnych wizażystów). Możemy bez problemu kontrolować przebieg naszej kreski, bez ryzyka niespodziewanych kleksów (jak to bywa w przypadku eyelinerów płynnych).

*Jeśli zależy nam na bardziej płynnej, “masełkowatej” formule (lub kosmetyk nieco zasechł i trudno zachować ciągłość kreski – tworzy się linia przerywana), dodajemy minimalne ilości płynu Duraline (np. Inglot, ok. 19 zł) lub rozcieńczalnika do eyelinera Make Up Atelier Paris (ok. 49 zł).

Dodatkowym plusem jest bardzo wygodne opakowanie w postaci zakręcanego słoiczka – dzięki niemu możemy malować kreski jakimkolwiek, ukochanym przez nas pędzelkiem czy aplikatorem. Nie zmarnuje się też ani odrobina produktu, ponieważ bez trudu do niej dotrzemy.

*Jest to również bardzo higieniczne rozwiązanie dla osób, które zawodowo zajmują się malowaniem innych, gdzie niezbędne jest zachowanie absolutnej czystości kosmetyków i narzędzi. Wówczas wybieramy ze słoiczka niewielką ilość produktu (np. na czysty, zdezynfekowany wierzch dłoni lub paletkę) i malujemy kreskę wybranym przez nas pędzelkiem.

Przykłady żelowych eyelinerów (wartych uwagi):

  • Essence (ok. 12 zł),
  • Catrice (ok. 16 zł),
  • Maybelline Lasting Drama (ok. 27 zł.),
  • MAC Fluidline (ok. 66 zł),
  • Bobbi Brown Long Wear Eyeliner Gel (ok.90 zł).

CZYM NAJWYGODNIEJ MALOWAĆ KRESKI? (2)

Jeśli chodzi o idealny pędzelek – jest to sprawa szalenie indywidualna (ulubieńca wybierzemy za pomocą prób i błędów), jednak najlepiej i najpewniej wybrać wśród tych skośnie ściętych (nr 2) lub cieniutkich, bardzo precyzyjnych, zakończonych w szpic (nr 1). Bardzo ważne, aby były one wykonane z włosia syntetycznego.

Ułatwieniem dla początkujących mogą być pędzelki ze specyficznie wyprofilowaną, wygiętą skuwką (również nr 1). A jeśli chodzi o, moim zdaniem, najtrudniejszą do opanowania i najmniej przyjemną dla powieki formą, są ostro zakończone, nieruchome aplikatory z twardej gąbki (nr 5). Potrafią one bardzo zniechęcić, zwłaszcza na początku przygody z kreskami.

Do żelowego eyelinera Maybelline, dołączony jest pędzelek języczkowaty (nr 3), który świetnie sprawdzi się do ust, ale w bardziej doświadczonych rękach jest w stanie zrobić piękną kreskę.

W produktach płynnych często spotykamy cieniutki, dłuższy, bardzo elastyczny, ostro zakończony pędzelek (nr 4), który pomimo że precyzyjny, na początek może być trudny we współpracy (wygina się na boki, trzeba się go „nauczyć”).

I na koniec – pisak (nr 6), który ma zarówno swoich zwolenników, jak i spore grono przeciwników. To „wynalazek”, który, jeśli mamy możliwość, warto wypróbować i wyrobić sobie o nim własną opinię (np. Kryolan, wodoodporny tusz w pisaku, ok. 25 zł).

Przykłady pędzelków do kresek (wartych uwagi):

  • pędzel Winsor & Newton University series 233 (ok. 10 zł) – szpic,
  • Maestro 660 (2) (ok. 10 zł) – skośny,
  • Hakuro h85 (ok. 11 zł) – skośny,
  • Maestro 790 r1 (ok. 12 zł) – szpic + wygięta skuwka,
  • Kozłowski EB 504 r1 lub bardziej precyzyjny r0 (ok. 27 zł) – szpic,
  • MAC 266 (ok. 100 zł) – skośny.

*Prawdziwe pędzelki-perełki, w bardzo atrakcyjnej cenie, możemy znaleźć w sklepach dla plastyków (z profesjonalnymi akcesoriami malarskimi) czy chociażby w zestawach do zdobienia paznokci.

Jak zrobić kreski eyelinerem – krok po kroku

  1. Nakładamy na całą powiekę ulubioną bazę pod cienie (lub korektor, który sprawdza się u nas najlepiej w tej roli – ważne, aby nie był antybakteryjny), a następnie matowy cień podstawowy, w neutralnym, beżowawym odcieniu (np. piękny Inglot 463 DS, Inglot 353 M – ok. 12 zł, MAC Brule – ok. 50 zł) lub przypudrowujemy.
    *Kreskę rysujemy na bardzo dobrze zmatowionej skórze – wówczas pozostanie na swoim miejscu zdecydowanie dłużej.
  2. Łokieć opieramy o blat stołu lub naszej toaletki (trzymając rękę w powietrzu utrudniamy sobie zadanie – opierając ją, nasze ruchy są zdecydowanie pewniejsze, ręka się nie trzęsie).
  3. Jeśli zależy nam, aby powiększyć oczy, kreskę prowadzimy od krawędzi tęczówki, od strony wewnętrznego kącika (jak powiększyć oczy makijażem – klik – pkt 3). Dociągnięcie kreski do samego końca wewnętrznego kącika optycznie oko pomniejszy.
  4. Nabieramy na pędzelek nasz wybrany eyeliner, a następnie pozbywamy się nadmiaru kosmetyku. Przykładowo, jeśli wybrałyśmy pędzelek nr 2 i mamy żelowy eyeliner w słoiczku, „wycieramy” pędzelek o krawędź słoiczka lub zewnętrzną część dłoni, spłaszczając go z jednej i drugiej strony (formujemy w ten sposób jego włosie).
    *Nie zaczynajmy malować kreski w miejscu, w którym nasza linia ma być najcieńsza. Początkowo, na pędzelku jest najwięcej produktu i nie mamy dokładnie wyczutej jego ilości (co może zakończyć się pokaźną plamą). Najpewniej i najbezpieczniej zacząć od środka, kierując się w stronę zewnętrznego kącika – dopiero później powracamy do najcieńszej części kreski.
  5. Rysujemy cienką kreskę wzdłuż linii rzęs. Przesuwamy pędzelek ku zewnętrznemu kącikowi, opierając go o rzęsy i dokładnie wypełniając wolne, “białe” przestrzenie pomiędzy nimi.
    *Ważne, aby nasze ruchy były krótkie i zdecydowane – zapewnią nam one większą precyzję, niż próby narysowania kreski za jednym pociągnięciem (bez odrywania pędzelka od powieki). 
  6. A teraz przechodzimy do rysowania idealnej, łukowatej części kreski – naszej pięknej jaskółki. :)
  7. Jaskółkę wyciągamy minimalnie przed zewnętrznym kącikiem, zwłaszcza jeśli nasze oczy często łzawią. Zmniejszy to ryzyko rozmazania do minimum, a będzie praktycznie niezauważalne.
  8. Podczas rysowania jaskółki, nie naciągajmy skóry wokół oczu, a, ewentualnie, bardzo delikatnie podnieśmy brew – wygładzi to skórę, ułatwi rysunek łukowatej kreski i sprawi, że nie przemieści się ona w dół (tworząc efekt smutnych, zmęczonych oczu).
  9. Jaskółkę zacznijmy rysować od jej dolnej krawędzi (rys. 4 i 5), potem przejdźmy do górnej (rys. 6), a na koniec najprzyjemniejszy i najprostszy etap – wypełnianie środka  i malowanie rzęs (rys. 7).
    *Rysowanie jaskółki możemy ułatwić sobie, stosując metodę z kropeczkami, chusteczką higieniczną, cielistą kredką lub specjalne, samoprzylepne płatki do makijażu oczu (np. Shadow Shields, ok. 40 zł) (ew. papierową taśmą klejącą) – opis tych metod poniżej.
  10. Ewentualne poprawki wykonujemy za pomocą kosmetycznych patyczków do korekty makijażu (np. Cleanic – ok. 3 zł) lub korektorem nałożonym na precyzyjny pędzelek.

Jak zrobić kreski eyelinerem – instrukcja rysunkowa

Jak zrobić jaskółkę – METODY POMOCNICZE (3)

  1. Pomocnicze kropki. To moja ukochana metoda, zapewniająca idealnie symetryczne kreski. :)
    Co robimy: rysujemy ledwie widoczną kropeczkę w miejscu zakończenia naszej przyszłej jaskółki (szpic), następnie robimy dokładnie to samo przy drugim oku i porównujemy. A porównujemy wyginając głowę delikatnie do tyłu, pochylając do przodu oraz patrząc w lusterko idealnie na wprost. Jeśli kropeczki są symetryczne, możemy zrobić kolejne – pomiędzy końcem jaskółki (szpic) a jej początkiem, przy zewnętrznym kąciku. I końcowy etap – łączymy ze sobą wszystkie kropeczki, a następnie wypełniamy środek eyelinerem.
  2. Cielista kredka. Za jej pomocą rysujemy kontur jaskółki „na brudno” („na czysto” poprawiamy idealny kształt eyelinerem).
    *Najlepiej sprawdzi się w tym przypadku miękka kredka (o neutralnym, beżowawym odcieniu), np. Max Factor 090 Natural Glaze (ok. 25 zł), byśmy bez problemu mogły ją po wszystkim (w razie potrzeby) rozetrzeć.
  3. Chusteczka higieniczna w roli linijki.
    Co robimy: wyciągamy chusteczkę higieniczną z opakowania (nie rozkładamy jej) i przykładamy do oka po skosie (robimy przedłużenie dolnej linii rzęs). Następnie, bierzemy cielistą kredkę i odrysowujemy cienką linię (od chusteczki), zaznaczamy eyelinerem kilka kropeczek wzdłuż jej krawędzi lub, jeśli nam wygodniej, od razu malujemy nim kreskę.
  4. Samoprzylepne płatki do makijażu (tańszy odpowiednik: papierowa taśma klejąca).
    Co robimy: płatki przyklejamy na skórę pod oczami a taśmę w miejscu dolnego skosu naszej jaskółki, po czym odrysowujemy idealnie prostą linię.
    *Uwaga: 1. Skóra wokół oczu jest niesamowicie delikatna, dlatego jest to metoda „od święta”, na specjalne okazje. 2. Papierowa taśma jest delikatniejsza od przezroczystej, ale, mimo wszystko, wrażliwa skóra wokół oczu nie polubi jej przy częstszym stosowaniu.

JAK DOBRAĆ KRESKĘ DO BUDOWY OKA? (4)

W teorii, idealna kreska powinna być delikatnie skośnym przedłużeniem dolnej linii rzęs i stopniowo rozszerzać się w kierunku jaskółki. Jednak, jeśli metodą prób i błędów odkryjemy, że pasuje nam nieco inna, czujemy się w niej świetnie i wyglądamy pięknie, to wyrzucamy te zasady w kąt. :) Najważniejsza zasada, której warto się trzymać, jest taka, aby wygięcie kreski poza zewnętrznym kącikiem – jaskółka, nie kierowała się w dół (wówczas zapewni nam smutny i senny wyraz całej twarzy), ani zbyt mocno w górę, pod ostrym kątem (będzie wyglądała nienaturalnie).

Moja ulubiona kreska :)

Dopasowanie kreski na zdjęciach. Jeśli mamy nieco więcej wolnego czasu, możemy pobawić się rysunkowym makijażemdobierając w ten sposób idealny rodzaj kreski. A żeby zobaczyć, jaka najbardziej pasuje do naszej twarzy i budowy oka, możemy zrobić sobie zdjęcie twarzy na wprost, wrzucić je do komputera, wydrukować kilka sztuk i rysować najróżniejsze kreski – grubsze, cieńsze, z bardziej wydłużoną lub skromną jaskółką, czarne, kolorowe itd. A gdy już znajdziemy swój ideał, wówczas śmiało przechodzimy do ćwiczeń na powiece. :)

KRESKA BEZ JASKÓŁKI (5)
(idealna dla początkujących)

Kreska bez jaskółki optycznie zagęści rzęsy, a delikatnie roztarta, bardzo subtelnie podkreśli urodę. Myślę, że to idealne rozwiązanie dla początkujących – najpierw nauczymy się idealnie prowadzić kreski wzdłuż linii rzęs, a dopiero później, wprawioną już ręką, ćwiczymy rysowanie jaskółki.
*Dla naturalniejszego efektu, bierzemy ciemny, brązowy, matowy cień i oddzielnym pędzelkiem, delikatnie rozcieramy go na kresce (“rozmywamy” krawędzie). Dodatkowy plus – ewentualne niedociągnięcia, będą zakamuflowane.

+ Jak malować kreski na opadających powiekach – klik (makijaż III).

Przemiłego wieczoru! :)