Jak powiększyć oczy? Oczywiście, odpowiednim makijażem! :) Dzięki niemu będziemy mogły zdziałać prawdziwe, urodowe cuda! :) Pokażę Wam dzisiaj kilka makijażowych sztuczek, które sprawią, że nasze oczy będą wyglądać na zdecydowanie większe, niż są w rzeczywistości. Wspólnie utworzą one bardzo kobiecy i klasyczny makijaż oczu, który w wersji delikatniejszej jest idealny na co dzień i bardziej oficjalne okazje, natomiast przy intensywniejszych barwach, dodaniu sztucznych rzęs i błysku, stanie się idealnym makijażem wieczorowym.
A żeby pokazać Wam różnicę uzyskaną za pomocą tego makijażu, najpierw narysowałam oko nieumalowane i zrobiłam zdjęcie. Następnie, to samo oko „umalowałam”, z zastosowaniem poniżej wymienionych tricków. Na porównaniu obydwu zdjęć (w dolnej części wpisu), oczy mają taką samą wielkość i są zestawione równolegle do siebie, tak aby jak najlepiej było widać różnicę pomiędzy zdjęciem początkowym a efektem końcowym.
Jak powiększyć oczy makijażem (rysunek + opis)
Jak powiększyć oczy makijażem – 8 tricków
- Brwi. Przy makijażu powiększającym oczy, bardzo ważna jest odpowiednia długość linii brwi – jeśli będą zbyt krótkie, zaburzą efekt optycznego powiększenia.
*Często sprawdzający się (choć nie zawsze) sposób na wyznaczenie odpowiedniej długości linii brwi: bierzemy długi, cienki pędzelek i przykładając go do twarzy, łączymy nim (po skosie, w ten / lub ten \ sposób) krawędź skrzydełka nosa z zewnętrznym kącikiem oka. Jeśli końcowa część pędzelka zetknie się z końcem linii brwi, będzie to oznaczało długość idealną, a jeśli nie, spróbujmy dorysować wyznaczone przez pędzelek przedłużenie (–>na zdjęciu: 1).
*Jak i czym malować brwi (instrukcja, rysunki, porównania + przykładowe kosmetyki), aby wyglądały pięknie i naturalnie – klik.
*Świetne kosmetyki do brwi (idealne dla blondynek), w bardzo atrakcyjnej cenie to np. matowy Inglot 358 (ok. 12 zł) i kredka Catrice 020 Date With Ash-ton (ok. 10 zł). :) - Rozświetlenie wewnętrznego kącika oka (–> na zdjęciu: 2). Możemy wykorzystać do tego perłowy bądź matowy cień, jasną, beżowawą kredkę do oczu, jaśniejszy korektor nałożony na wewnętrzne kąciki w większej koncentracji (ważne, aby nie był antybakteryjny) lub typowy rozświetlacz. Powinien być to jasny, neutralny kolor, najlepiej w odcieniu waniliowym, szampańskim czy bladego złota.
*Przykładowe produkty:
– Inglot 110 AMC SHINE – doskonały, a dużo, dużo tańszy odpowiednik Vanilla MAC (ok. 12 zł),
– kredka Max Factor 090 Natural Glaze – zapewniająca bardzo naturalne, “dzienne” rozświetlenie (ok. 25 zł),
– rozświetlacz Mary-Lou Manizer (the Balm) – przepiękny, wielofunkcyjny kosmetyk (ok. 60 zł),
– sypki pigment MAC Vanilla (ok. 90 zł).
*Ten trick nie tylko powiększy oczy, ale też przepięknie rozświetli spojrzenie.
- Kreska eyelinerem 3/4. Bardzo ważne, aby nasza kreska nie zaczynała się tuż przy wewnętrznym kąciku oka (wówczas pomniejszy oczy). Najlepszym miejscem na jej początek jest krawędź tęczówki oka, od strony wewnętrznego kącika (–> na zdjęciu: 3). Natomiast w dalszej części (od zewnętrznego kącika) łukowato ją wydłużamy, tworząc powiększającą oko jaskółkę (–> na zdjęciu: 3a).
*Jak zrobić idealne kreski eyelinerem (instrukcja krok po kroku) – klik. - Dolna powieka. Wybieramy ciemniejszy cień (dla naturalniejszego efektu najlepiej zastąpić czerń brązem) i rysujemy, za pomocą pędzelka, miękką kreskę na dolnej powiece (stworzy ona przedłużenie łukowatego wyciągnięcia górnej kreski). Naszą rozmytą linię kończymy mniej więcej przy krawędzi tęczówki oka, od strony kącika zewnętrznego (–> na zdjęciu: 4), a jej granicę delikatnie rozcieramy w kierunku środkowej części oka.
*Przykładowe produkty: pkt 6. - Cielista kreska na linii wodnej pięknie „otworzy” oko (–> na zdjęciu: 5). Jasna, delikatnie beżowawa kredka, stworzy zdecydowanie naturalniejszy efekt niż ta śnieżnobiała (chyba że zależy nam na bardzo wyrazistym, wręcz “lalkowatym” efekcie powiększenia oczu).
*Przykładowe produkty:
– kredka Max Factor 090 Natural Glaze (ok. 25 zł) – mięciutka, bardzo dobrze napigmentowana, o ślicznym neutralnym kolorze oraz wytrzymała jak na warunki, w których musi się utrzymać – to mój ukochany kosmetyk na linię wodną :) (a dodatkowo, świetna na co dzień pod łuk brwiowy i rozświetlenie wewnętrznego kącika! :)). - Powiększona powieka ruchoma. Za pomocą nieco ciemniejszego, matowego cienia do oczu (neutralny beż, brąz), rysujemy powyżej załamania powieki, powiększenie powierzchni powieki ruchomej. Cieniujemy od jaskółki (łukowato wygiętej części górnej kreski), w kierunku wewnętrznego kącika. Stworzymy w ten sposób „nową” linię załamania powieki.
*Przykładowe produkty (pojedynczy cień – ok. 12 zł):
– cień do powiek Inglot 349 M (popielaty brąz),
– Inglot 461 DS,
– Inglot 390 M (bardzo delikatny, dzienny – kawa z mlekiem),
– Inglot 342 M (ciemniejszy od 390, bardziej czekoladowy),
– ciemniejsze, z drobinkami: Inglot 465 DS, 460 DS.
*Dokładniejsza instrukcja makijażowego powiększenia powieki ruchomej – klik (makijaż nr 1). - Podkręcone rzęsy. Podkręcone, długie rzęsy dodatkowo powiększą nasze oczy. Tak więc chwytamy za zalotkę, zaciskamy na około 10 sekund i tuszujemy ulubioną maskarą (wersja dzienna). :)
- Wersja wieczorowa: na wewnętrzny kącik oka możemy nałożyć bardziej świetlisty kosmetyk, a na obszar pod łukiem brwiowym, skronie i szczyty kości policzkowych rozświetlacz + przyklejamy sztuczne rzęsy (jakie wybrać, jak przykleić i zdjąć – klik) i gotowe!
Różnica uzyskana makijażem powiększającym oczy
Mam nadzieję, że powyższe tricki i rysunki będą dla Was pomocne! :)
Najsłodsze buziaki i “do zobaczenia”! ♡